Garaże blaszane z każdym dniem zyskują na popularności. Jeśli posiadamy dosłownie kawałek wolnej przestrzeni na swojej działce to warto by było pomyśleć o zainwestowaniu w tego typu konstrukcję. Jest jednak problem, z którym często nie mogą poradzić sobie monterzy-amatorzy. Otóż chodzi o jego mocowanie do powierzchni gruntu. W jaki sposób przytwierdzić takowy do powierzchni płaskiej? Wyjaśniamy.
Żeby mieć stuprocentową pewność co do tego, że nasz garaż nie zostanie oderwany od ziemi na skutek porywów wiatru, warto pomyśleć o zastosowaniu odpowiednich kotew, które będą trzymać konstrukcję nawet w ekstremalnych warunkach. W przypadku posiadania miejsca na garaż, w którym wykonano betonową wylewkę warto zastosować kotwy trzpieniowe. Najczęściej wybieranymi kotwami są te w rozmiarze 10×100 lub 10×120. Niewątpliwą zaletą kotew trzpieniowych jest to, że dosłownie w ciągu chwili możemy te kotwy odkręcić. Wówczas w miarę potrzeb można będzie dostosować położenie naszego garażu. Jest to przydatne szczególnie wtedy gdy zamierzamy dokonać korekty naszych drzwi garażowych.
Wielokrotnie usłyszeć można o tym, że osoby przymierzające się do zamontowania garażu na posadzce najpierw umieszczają w niej jakieś metalowe pręty lub kątowniki, do których w założeniu przykręcać ma się elementy garażu. Jest to bardzo duży błąd, ponieważ szansa na dopasowanie garażu do tychże elementów jest niemalże zerowa. Na co wówczas decydują się osoby mające chęć przymocować go do tych elementów? Na spawanie! Takie rozwiązanie generalnie przyniesie zamierzony efekt, ale przez to nie będzie możliwości zmiany położenia garażu po dokonaniu spawania. Wymiana konstrukcji na nowy będzie równoznaczna z koniecznością odcinania spawanych elementów.
Efektywne przymocowanie garażu do kostki brukowej to nie lada wyzwanie. Chodzi o to, że kostka niekiedy łatwo pęka podczas wykonywania otworów pod kotwy. To jednak nie jest największym problemem. Jest nim natomiast to, że garaż przytwierdzony do kostki jest zabezpieczony jedynie przed jego przemieszczaniem na boki. Natomiast porywy wiatru mogą sprawić, że garaż zostanie oderwany od ziemi razem z elementami kostki, do której przykręcono elementy mocowania garażu.
Garaż zwany blaszakiem często jest umieszczany bezpośrednio na gruncie, który nie jest utwardzany. W takim wypadku do przymocowania garażu warto zastosować kotwy sadownicze. Nie jest to ich nominalne zastosowanie, ale do przymocowania garażu się sprawdzają świetnie. Kotwy tego typu wkręca się do gleby i następnie trzeba wybrać jakiś sposób, który pozwoli na przymocowanie kotwy do elementów garażu. Jeśli nie mamy dostępu do kotew sadowniczych to warto pomyśleć o samodzielnym stworzeniu podobnego elementu. Dobrym pomysłem jest zastosowanie drutu zbrojeniowego lub odpowiednio wygiętych płaskowników.